[SEOletter#10] Zakończenie aktualizacji Google, nowe zasady antyspamowe, oraz… dynamiczne wyzwania w SEO i przyszłość algorytmów!

W tym tygodniowym przeglądzie znajdziesz kluczowe aktualności i artykuły z branży SEO, które pomogą Ci być na bieżąco z najnowszymi trendami i zmianami 🚀.

Rozpoczynamy od podsumowania ważnej aktualizacji Google z marca 2024, która zakończyła się 19 kwietnia. Dowiedz się, jak zmiany wpłynęły na jakość wyników wyszukiwania i co to oznacza dla Twojej strategii cyfrowej 🔍.

Przyjrzymy się także nadchodzącym zmianom w zasadach dotyczących spamu w Google, które wejdą w życie już 5 maja. Znajdziesz u nas wszystkie szczegóły i wskazówki, jak przygotować się na te zmiany, aby zabezpieczyć swoją stronę przed możliwymi negatywnymi skutkami 🛡️.

Nie zabraknie również miejsca na case study, które rzucają nowe światło na codzienne wyzwania i strategie w SEO 💡.

Czytaj dalej, aby zapoznać się z najnowszymi artykułami, które pomogą Ci lepiej zrozumieć i reagować na dynamicznie zmieniające się zmiany w wyszukiwarkach. Oto przewodnik po tym, co warto wiedzieć w tym tygodniu w świecie SEO 🌐.

PS. Mam wolne sloty na zlecenia dotyczące pozycjonowania stron internetowych. Jeśli jesteś zainteresowany/na to skontaktuj się ze mną poprzez e-mail.

Aktualizacja Google z marca 2024 zakończyła się 19 kwietnia

Aktualizacja główna Google z marca 2024 roku zakończyła się 19 kwietnia, trwając 45 dni od rozpoczęcia 5 marca. Google stwierdziło, że aktualizacja ta pomogła zredukować o 45% niskiej jakości i nieoryginalne treści w wynikach wyszukiwania. Aktualizacja miała globalny zasięg i dotyczyła wszystkich typów treści.

Ostatnie przypomnienie — nowe zasady Google dotyczące spamu w wyszukiwarce

Od 5 maja 2024 roku zaczną obowiązywać nowe zasady Google dotyczące spamu w wyszukiwarce, które koncentrują się na nadużyciach reputacji stron. Więcej informacji o tych zmianach znajdziesz we wpisie na blogu deweloperów Google oraz w dokumentacji dotyczącej polityki spamu. Te zmiany są częścią ogłoszeń z marca 2024 roku i mają na celu poprawę wiarygodności wyników wyszukiwania.

Większość specjalistów ds. SEO nie przesłała Google opinii na temat aktualizacji podstawowej z marca 2024 r.

Po marcowej aktualizacji Google w 2024 roku otwarto formularz opinii, jednak większość specjalistów SEO nie skorzystała z tej możliwości. Ankieta przeprowadzona przez Morgana Overholta na platformie X wykazała, że tylko 22% respondentów przesłało swoje uwagi. Przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być różne, w tym brak przekonania co do wykorzystania tej informacji przez Google. Google zachęca do przesyłania uwag do końca maja 2024 roku, co może pomóc w przyszłych aktualizacjach algorytmów.

Zastąpienie dyrektywy hreflang „czymś mniej irytującym”

Podczas konferencji SERPConf w Sofii, hreflang był jednym z gorących tematów. Zgoda panuje co do tego, że choć jest to narzędzie niezmiernie użyteczne, bywa również frustrujące w codziennym użyciu. Istnieje otwartość na opracowanie mniej irytującej alternatywy, która nadal będzie skuteczna zarówno dla małych stron, jak i dla internetowych gigantów, przy zachowaniu przekazu tej samej ilości informacji.

Zmiany w dodawaniu publikacji do centrum wydawców Google

Od 25 kwietnia 2024 r. wydawcy nie mogą już dodawać publikacji do Publisher Center. To część przejścia na automatycznie tworzone strony publikacji, które zostaną wprowadzone później w tym roku. Wydawcy, którzy ręcznie utworzyli strony swoich publikacji, będą mieli dostęp do funkcji personalizacji do czasu wprowadzenia automatycznych stron. Treści zgodne z politykami zostaną automatycznie rozpatrzone do publikacji w Google News i innych powierzchniach informacyjnych.

Wpisanie w Google hasła „Flag GIF” prowadzi do nazistowskich flag w wyszukiwarce Google

W ostatnich badaniach użytkowników Google, którzy wyszukiwali „flag GIF”, natrafiono na niepokojące wyniki: wśród flag pojawiały się symbole nazistowskie. Problem został zgłoszony przez użytkowników na platformie Mastodon 24 kwietnia, a odpowiedź przedstawiciela Google, Danny’ego Sullivana, przyszła niebawem po tym zgłoszeniu. Sullivan zadeklarował, że sytuacja zostanie zbadana. 

Chcesz zostać partnerem SEOlettera? Napisz tutaj!

Semrush został większościowym udziałowcem Brand24

Semrush, notowana na NYSE amerykańska firma, stała się większościowym udziałowcem Brand24 po transakcji o wartości około 55 milionów PLN. Poprzez swoją spółkę zależną Prowly, Semrush nabył 1 281 999 akcji Brand24, co stanowi około 57,58% kapitału spółki. Partnerstwo to ma na celu znaczne przyspieszenie rozwoju Brand24 i rozszerzenie jego zasięgu do globalnej bazy klientów Semrush, liczącej ponad 100 000 użytkowników.

Duże zwolnienia w Google 

Google zwolniło cały swój zespół Pythona, argumentując to potrzebą redukcji kosztów poprzez zatrudnienie tańszej siły roboczej poza Stanami Zjednoczonymi. Zespół ten odpowiadał za utrzymanie stabilnego środowiska Pythona oraz zarządzanie pakietami stron trzecich w Google. Planowane jest odbudowanie zespołu od podstaw w Monachium, w Niemczech.

Wymiary rankingu Google

Olaf Kopp w swoim artykule omawia ewolucję czynników rankingowych Google, które stają się coraz bardziej wielowymiarowe i zróżnicowane. Rozróżnia między oceną na poziomie dokumentów, domen oraz podmiotów źródłowych. Wprowadza pojęcie E-E-A-T (doświadczenie, ekspertyza, autorytet, wiarygodność), które jest kluczowe dla oceny jakości treści, szczególnie w obliczu rosnącej ilości treści generowanych przez AI.

Case study dotyczące organicznego pozyskiwania linków zwrotnych za pomocą samej treści

Tomislav Horvat opisuje swoje doświadczenia w zdobywaniu organicznych backlinków, korzystając wyłącznie z własnych treści. W ciągu czterech lat opublikował 18 wpisów statystycznych i trzy autorskie case study, co przyniosło jego stronie 308 backlinków z 215 różnych witryn.

Kiedy treści copywritera przegrywają z SEO — nieoczekiwane wyniki audytu strony

Taleb Kabbara opisuje przypadek strony, gdzie oryginalne treści stworzone przez copywritera okazały się bardziej efektywne niż te zoptymalizowane pod kątem SEO przez agencję. Po zastosowaniu optymalizacji SEO, mimo podwojenia liczby wyświetleń w Google Search Console, liczba kliknięć nie wzrosła, a zapytania przez stronę znacznie spadły. W efekcie zdecydowano się przywrócić oryginalne treści copywritera.

Jak algorytm Google ogranicza widoczność HouseFresh

HouseFresh, niezależny wydawca, doświadcza poważnych problemów związanych z algorytmem wyszukiwania Google, który faworyzuje większe serwisy medialne. Mimo wysokiej jakości i trafności swoich treści HouseFresh jest przysłaniany przez artykuły z dużych mediów, które, choć często pozbawione głębszej wartości, dominują w wynikach wyszukiwania dzięki agresywnym strategiom SEO.

Odkrycie i zdiagnozowanie błędu renderowania Google Adsense

W artykule z serwisu Merj omówiono odkrycie i diagnozę błędu renderowania w Google AdSense. Zidentyfikowano problem, który wpływa na poprawne wyświetlanie reklam na stronach internetowych, co może wpłynąć na dokładność targetowania reklam i dochody wydawców. Błąd związany jest z różnym traktowaniem Googlebot i botów AdSense przez pliki robots.txt na stronach.

Automatyzacja codziennych zadań SEO za pomocą ChatGPT

Roxana Stingu, pokazuje, jak bez wiedzy programistycznej można zastosować ChatGPT do usprawnienia codziennych zadań SEO, takich jak analiza danych czy optymalizacja treści. Podkreśla, że dzięki automatyzacji można skupić się na bardziej strategicznych aspektach pracy.

Aplikacja do wykrywania tekstu AI

Z chwilą pojawienia się tekstów generowanych przez LLM zaczęły być używane słowa, które nie są powszechnie wykorzystywane przez ludzi w codziennym języku. Na podstawie tej grupy słów powstała aplikacja, która pozwala zwrócić uwagę na konkretne słowa w fragmencie tekstu, dzięki czemu możesz sprawdzić, czy zostały one wygenerowane lub sparafrazowane przy użyciu sztucznej inteligencji.

Rozszerzenie do wyszukiwania REGEX-ów

{find+} to potężne rozszerzenie Find-in-Page dla przeglądarki Google Chrome, umożliwiające przeszukiwanie strony internetowej lub dokumentu za pomocą wyrażeń regularnych. Zostało zaprojektowane tak, aby wyglądać i zachowywać się podobnie do natywnego narzędzia CTRL-F, ale zostało rozszerzone o różne przydatne funkcje. 

Podobne wpisy